Brytyjskie karmy.

dlaczego są jednymi z najlepszych?

 

original newJeśli wybieramy świadomie karmę dla naszych psów i kotów, warto poświęcić nieco czasu i dowiedzieć się gdzie przepisy zmuszają producentów do faktycznego dbania o jakość produktu końcowego, jak i również o pochodzenie składników z jakich powstaje karma.

Jako przykład dobrze funkcjonującego systemu kontroli rynku karm i pasz dla zwierząt, można podać Wielką Brytanię.

Polityka obowiązująca przy produkcji karmy dla zwierząt w Wielkiej Brytanii jest znacznie bardziej restrykcyjna niż w innych krajach, w tym w USA i Kanadzie. Producenci karmy dla zwierząt domowych w Wielkiej Brytanii, zobligowani są do sprawdzenia pochodzenia wszystkich surowców wykorzystywanych w procesie produkcji. Restrykcyjne podejście związane jest z wystąpieniem niegdyś na Wyspach licznych przypadków choroby wściekłych krów (BSE) oraz podobnej choroby wśród kotów.

"Producenci, członkowie miedzy innymi PFMA (Stowarzyszenie Producentów Karmy dla Zwierząt Domowych), używają wyłącznie surowców pochodzących z takich gatunków zwierząt, jakie są akceptowane w łańcuchu pokarmowym człowieka" - twierdzi Alison Walker, rzeczniczka PFMA. "Takie przepisy niwelują ryzyko przy imporcie karm do UK, zwłaszcza z poza UE, niejednokrotnie zdarzało się bowiem , że nieuczciwi producenci wykorzystywali do produkcji mięso z martwych zwierząt domowych ,co w większości krajów europejskich jest oczywiście nielegalne". W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie nie ma przepisów zakazujących stosowania tego surowca do wytwarzania komercyjnej karmy dla zwierząt. Dlatego właśnie każda karma dla psów czy kotów, którą znajdziesz na rynku brytyjskim,  może umieścić na etykiecie „mięso klasy ludzkiej” lub „składniki klasy ludzkiej”, jeśli sobie tego życzy.

Warto karmić dobrze i świadomie decydować o zakupach, to kwestia zdrowia naszych zwierząt, etyki - bo wysoce nieetycznym jest kupowanie "dobrej" karmy testowanej na psach i kotach lub wytwarzanej z padliny; jak również ekonomii - nie zapominajmy o tym, że dobra karma to brak problemów zdrowotnych, między innymi związanych z alergiami, dłuższe życie i brak konieczności częstych wizyt u weterynarza.